Witajcie! Przepraszam, że dopiero dziś Wam o tym piszę, ale wczoraj niestety nie mogłem. Chodzi o pupila Carla, Soquesa. Leży w szpitalu, ponieważ...
Naprawdę smutne. Musimy się nim opiekować trzy dni. Mnie zostały jeszcze dwa, lecz niektórym tylko jeden. Ale najważniejsze, by Soque wyzdrowiał.
PS Mam zamiar dodać pewną nowość na bloga :)
środa, 16 lutego 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz
Tylko tyle? Chcemy więcej :)